Zobacz nagrania wideo z Seminarium Rozwoju Osobistego (prowadzą: Witold Wójtowicz i Sebastian Schabowski)

19.10.06

Rozwijamy się zbyt szybko?

Dodane do Złote Myśli od kuchni o 9:02 ( Sebastian Schabowski)

Do takiego wniosku doszła chyba nasza szanowna konkurencja i nazwijmy to “skłoniła” UOKiK do wystosowania do nas pisma z wieloma pytaniami… Oczywiście, mamy wszystko w porządku i na pytania odpowiemy, natomiast szkoda w tej chwili czasu, jaki musimy na to poświęcić - bo wciąż pracujemy ostro nad rozwojem firmy i każda minuta się liczy.

Tak to już w Polsce jest, że kiedy ktoś robi coś pożytecznego ludziom - jak choćby Uciekającą Okazję na ebooki - znajdzie się ktoś, komu się to nie spodoba i będzie się starał utrudnić nam życie. Ale spokojnie - poradzimy sobie z tym bez problemu :)

Nie wiem, czy znacie przypadek człowieka, który rozdawał ubogim chleb, którego nie sprzedał w swojej piekarni. Dzięki interwencji jakichś przyjaznych urzędów został przykładnie ukarany i splajtował…

Liczba komentarzy: 5 »

  1. Jola Gajda said,

    październik 20, 2006 at 7:04

    Bez problemów nie byłyby sukcesów… A im większe pokonujemy problemy, tym większe sukcesy przed nami.
    Jak to się mówi - co nas nie zabije to nas wzmocni.
    I takiego właśnie wzmocnienia serdecznie Wam życzę :-)

  2. shrew said,

    październik 20, 2006 at 13:06

    Zdaje się, że wiem, o kim mowa.

    Jedna Pani (przedstawiła się więc możemy zweryfikować) czytająca mojego bloga napisała do mnie jako do Waszej konkurencji, bo podobno krytykuję Was na swoim blogu. Zapytała mnie, co myślę o zgłoszeniu tej Waszej promocji do UOKiK, bo kupiła u Was ebook w promocji, a potem przeczytała u mnie notkę na blogu.

    Ja napisałam, że psioczyć to ja sobie mogę na blogu, bo uważam, że coś jest nieetyczne, ale w sumie nie widzę podstaw do zgłaszania takich spraw do UOKiK. To było już jakiś czas temu. Nie sądziłam, że komuś może coś takiego przyjść do głowy.

    I teraz pewnie wszyscy myślą, że to ja :) Nie, no bez przesady. Co jak co, ale w takie “świnie” to ja się nie bawię.

    Szczerze mówiąc współczuję. Kontakty z urzędnikami nie są miłe. Póki co mnie straszono tylko sądem, bo nie chcieliśmy zrealizować… nieopłaconego zamówienia. Także trzymajcie się tam ciepło. Uszy do góry. Ciepło i serdecznie pozdrawiam :)

  3. Sebastian Schabowski said,

    październik 20, 2006 at 14:38

    Nie miałem nikogo konkretnego na myśli, natomiast takie rzeczy nie dzieją się same i komuś musiało na tym zależeć…

    Nikt nie mówi, że to Ty, więc odetchnij z ulgą. “Uszy do góry.” jak powiedziała pewna shrew :)

    Pozdrawiam.

  4. mem said,

    październik 20, 2006 at 16:51

    shrew a co napisałas na swoim blogu? :)

  5. shrew said,

    październik 20, 2006 at 18:08

    Czytelnik regularnie odwiedzający bloga na pewno zauważy :>

Leave a Comment